Przepisy ustawy – Prawo własności przemysłowej precyzyjnie określają, kiedy dochodzi do sytuacji naruszenia znaku towarowego. Uprawniony z prawa ochronnego na znak towarowy, na który udzielono prawa ochronnego z wcześniejszym pierwszeństwem, może zakazać innej osobie bezprawnego używania w obrocie gospodarczym znaku identycznego: 1
Prawo autorskie majątkowe. Prawo autorskie w Internecie to przede wszystkim prawo majątkowe, czyli prawo, które: wygasa po 70 latach od śmierci twórcy. W przypadku prawa autorskiego majątkowego to autor decyduje o sposobie korzystania z utworu (czyli o tzw. polach eksploatacji), przy czym zawsze powinien być on określony umową.
Według danych statystycznych, co czwarta osoba padła w swoim życiu ofiarą hejtu w internecie a około 11% ankietowanych przyznaję, że samemu hejtowało w internecie. Pokazuje to tylko wielkość problemu, jakim jest hejt w internecie. Jakie są najczęstsze przyczyny hejtowania w Internecie
Co grozi za kradzież? Wysokość kary za kradzież zależy od tego, czy popełniono przestępstwo, czy wykroczenie. Do jakiej kwoty jest wykroczenie, a od jakiej kwoty przestępstwo? Zgodnie z art. 119 § 1 kodeksu wykroczeń, kto kradnie rzecz o wartości do 500 zł, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Nieprzychylne, ośmieszające komentarze w sieci dotykają każdego, także dzieci. Potrzebują one wtedy naszego wsparcia i pomocy. Młodzi ludzie spędzają przed komputerem lub ze smartfonem coraz więcej czasu. Co wtedy robią? Słuchają muzyki, ściągają filmy, grają w gry, piszą blogi
We Francji, Grecji, Włoszech, Portugalii czy Chinach już tak jest: uczniowie w czasie zajęć nie mogą używać telefonów komórkowych. Niewykluczone, że zakaz ten wkrótce zacznie obowiązywać w polskich szkołach. Powód: telefony rozpraszają, a ciągły dostęp do internetu uzależnia.
Hejter w Internecie może bowiem dopuścić się przestępstwa zniesławienia (art. 212 k. k.), przestępstwa zniewagi (art. 216 k. k.) albo obu tych przestępstw naraz. Z racji tego, że w języku potocznym słowa ,,zniesławienie” i ,,znieważenie” często używane są zamiennie, wyjaśnimy, jakie cechy posiadają wskazane przestępstwa i
4nhI. W Internecie jesteśmy anonimowi, przez co czujemy się zupełnie bezkarni w krytykowaniu czy obrażaniu innych. Warto jednak wiedzieć, że ta bezkarność jest tylko pozorna, a za pomówienie w Internecie grozi nam nawet kara pozbawienia wolności. Kodeks karny wskazuje, iż osoba pomawiająca inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności. Jest to przestępstwo pomówienia w typie podstawowym. Jeżeli dopuszczamy się takiego czynu za pomocą środków masowego przekazu (do których należy Internet), narażamy się na surowszą odpowiedzialność. Kodeks karny przewiduje w tej sytuacji obok kary grzywny czy ograniczenia wolności, także karę pozbawienia wolności do 1 razie skazania za przestępstwo pomówienia sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża lub inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. Orzeka się ją w wysokości do 100 tysięcy może również wnioskować o podanie wyroku do publicznej wiadomości. Sąd określa wówczas sposób i miejsce publikacji, na koszt sprawcy serwis: Prawo karne Kiedy sprawca nie poniesie odpowiedzialności?Warto jednak pamiętać, że nie każdy wpis na forum internetowym zostanie uznany za przestępstwo. Kodeks karny przewiduje bowiem sytuacje, kiedy osoba, która dokonała wpisu nie poniesie pierwsze, osoba nie popełnia przestępstwa, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy. Podobnie w sytuacji, gdy osoba publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut:1) dotyczący postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub2) służący obronie społecznie uzasadnionego Najwyższy wskazał również, iż w zakresie spraw publicznych, zwolniony jest z odpowiedzialności karnej za zniesławienie jest cytujący cudzą wypowiedź. W takim przypadku muszą być jednak spełnione następujące warunki:1) osoba cytuje wypowiedź nieanonimową;2) wypowiedź jest rzeczywistym cytatem;3) przytaczanie wypowiedzi ma charakter informacji o sprawach jeżeli osoba nie poniesie odpowiedzialności za pomówienie, może zostać oskarżona o zniewagę ze względu na formę podniesienia lub rozgłoszenia jednak mieć na uwadze, iż wolność wyrażania opinii jest prawem każdego obywatela. Stąd samo wyrażanie własnej opinii (oceny) nie jest pomówieniem. Na odpowiedzialność karną naraża się ten, kto przekracza tą serwis: Kodeks karny
Napisać o jedno zdanie za dużo w Internecie nie jest trudno. Policja ostrzega jednak: w sieci nie jesteśmy anonimowi. O ile w kodeksie karnym słowo hejt nie istnieje, o tyle za zniesławienie, znieważenie, uporczywe nękanie można zostać pociągniętym do odpowiedzialności. Co jest hejtem, a co nie? Co grozi za hejtowanie w sieci? Sprawdźcie. Kliknij w pierwsze zdjęcie, by przeglądać galerię.
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 15:52 Y... nic , a ja watpie ze na Ciebie doniesie :) Casi. odpowiedział(a) o 15:51 Kurator,pouczenie,grzywna,praca społeczna. za zniesławiennie chyba kurator. ale hejtowanie jest oznaką, ze jesteś słaba i tchórzliwa i nie potrafisz załatwić swoich spraw w realu. taka sytuacja :) Jaczoch odpowiedział(a) o 15:56 Dożywocie si za to dostaje xD. a tak na serio to pewnie nawet nie donisie Wytrych odpowiedział(a) o 15:57 Tak ale gdyby zgłosiła to tylko pouczenie bym dostała prawda ? Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Strona główna Prawo Konsekwencje prawne hejtu w sieci i social media Autor: Redakcja, 31/01/2019 Co z perspektywy prawa grozi hejterowi? Jak zgłaszać tego typu zachowania? Gdzie znajduje się prawna granica pomiędzy hejtem a krytyką?źródło: przygotowany przez radcę prawnego, Agnieszkę Grzesiek-KasperczykJak zaznaczaliśmy w poprzednim artykule na temat walki z hejtem i mową nienawiści, wobec osób, które hejtują i posługują się mową nienawiści możemy wyciągnąć konsekwencje prawne. W jaki sposób to zrobić?Kompendium wiedzy na ten temat przygotował nasz zaufany ekspert, radca prawny, Agnieszka Grzesiek-Kasperczyk z zgłaszać hejt?Jeśli jesteśmy ofiarą – warto wiedzieć, że możemy zwrócić się do właściciela portalu, aby udostępnił nam dane hejtera. Ukrywanie się pod pseudonimem czy nickiem nie powoduje bezkarności. Właściciel portalu może udostępnić nam adres IP i inne informacje o użytkowniku, a my możemy przekazać te informacje na Policję, celem ustalenia sprawcy. Nie powinniśmy dać się „zwieść” ewentualnym twierdzeniom, że hejtera chroni RODO, które gwarantuje mu właściciel strony musi zareagować?Oczywiście możemy też wymagać od właściciela serwisu, aby usunął krzywdzące nas treści. Właściciel strony internetowej (np. forum) nie musi czytać wszystkich wpisów, które użytkownicy na nim umieszczają, ale jeśli już otrzyma informacje o jakiejś nielegalnej treści – musi na nią zareagować. Jest to tzw. procedura „notice and take down” (mówi o niej art. 14 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną).Jeżeli właściciel serwisu nie przychyli się do naszej prośby, a wpis rzeczywiście ma charakter naruszający prawo, to sam administrator serwisu zaczyna ponosić odpowiedzialność za naruszenie naszych dóbr osobistych. Uwolni się od tej odpowiedzialności tylko, jeśli udowodni, że nie wiedział o obraźliwym bezprawościCo ciekawe, w Polsce zapadł w 2016 roku wyrok Sądu Najwyższego, w którym wskazano, że właściciel portalu, na którym często pojawiają się wpisy wulgarne, który zatrudnia osoby do moderowania komentarzy (a także może używać specjalnego algorytmu eliminującego wulgaryzmy) nie może w sądzie powoływać się na twierdzenie „ja nie otrzymałem zgłoszenia od poszkodowanego, nie wiedziałem zatem o obraźliwym wpisie, dlatego nie ponoszę odpowiedzialności za brak jego usunięcia”.Wyrok ten wprawdzie jest kontrowersyjny, ale w Twoim konkretnym przypadku może Ci się przydać – gdybyś to Ty był zmuszony toczyć spory z właścicielem jakiegoś konsekwencje możemy wyciągnąć wobec hejtera?Gdy już znamy sprawcę mamy dwie drogi: Polecamy raport Reklama
Zamieszczanie obraźliwych lub agresywnych komentarzy w Internecie wbrew pozorom nie jest bezkarne. Konsekwencje prawne takiego zachowania mogą okazać się dla sprawcy bardzo dotkliwe. Grozi za nie kara grzywny, ograniczenia a nawet pozbawienia wolności. Przestępstwa z nienawiści Coraz częściej na różnych forach internetowych, portalach społecznościowych, blogach mamy do czynienia ze zjawiskiem tzw. hejtu, czy też mowy nienawiści. Ich użytkownicy w Internecie czują się anonimowi i przekraczają granice dopuszczalnej krytyki i wolności słowa. Przy wyrażaniu swoich opinii w sieci należy jednak pamiętać, że polski kodeks karny zabrania publicznego propagowania ustroju totalitarnego, nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych czy też wyznaniowych, a także pomawiania lub znieważania innych osób. Jeśli chodzi o przestępstwa mające charakter nawoływania do nienawiści i dyskryminacji – są one ścigane w trybie publicznoskargowym. Sprawca podlega karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch (a w niektórych wypadkach nawet do lat trzech). Przestępstwa zniesławienia i zniewagi ścigane są natomiast z oskarżenia prywatnego. Odpowiedzialność za zniesławienie i zniewagę w Internecie Jeżeli użytkownik za pośrednictwem Internetu pomówił inną osobę, grupę, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności to czyn ten jest zagrożony karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. Internet zalicza się bowiem do środków masowego komunikowania, przy użyciu którego sprawcy zniesławienia grozi surowsza odpowiedzialność karna niż przy typie podstawowym tego przestępstwa. Analogiczną odpowiedzialność ponosi sprawca zniewagi w sieci, który obraził lub ośmieszył pokrzywdzonego za pomocą zwrotów powszechnie uznawanych za pogardliwe i naruszające godność pokrzywdzonego. Sąd może orzec także na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego nawiązkę. Na wniosek pokrzywdzonego wyrok zostaje też podany do publicznej wiadomości. Jeżeli rozpowszechniany przez daną osobę zarzut jest prawdziwy i dotyczy postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub służy obronie społecznie uzasadnionego interesu osoba ta nie popełnia przestępstwa zniesławienia. W sytuacji jednak, gdy zarzut dotyczy życia prywatnego lub rodzinnego, dowód prawdy może być przeprowadzony tylko wtedy, gdy zarzut ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego. Warto pamiętać także, że prawdziwość zarzutu nie zwalnia sprawcy z odpowiedzialności ze względu ewentualną obraźliwą formę w jakiej był on sformułowany lub rozgłoszony. Pokrzywdzony może także wnieść pozew przeciwko sprawcy na drodze cywilnej – o naruszenie dóbr osobistych. Podstawa prawna: - Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r., Kodeks karny ( z 2016 r., poz. 2138). Zobacz: Kalkulatory Opisz nam swój problem i wyślij zapytanie.
co grozi za hejtowanie w internecie